Dlaczego Sąd uchylił głośne postanowienie o zawieszeniu spłaty WIBOR-u?
Pod koniec zeszłego roku opinia publiczna, a zwłaszcza ta jej część zainteresowana sporami na linii kredytobiorcy – banki, z zainteresowaniem śledziła losy zabezpieczenia udzielonego przez Sąd Okręgowy w Katowicach w sporze dotyczącym wskaźnika WIBOR. W postępowaniu tym kredytobiorca domagał się ustalenia, że na oprocentowanie kredytu składa się wyłącznie marża banku.
Jakie argumenty podnosił powód?
Przede wszystkim żądanie uzasadniano brakiem związania postanowieniami umownymi dotyczącymi wskaźnika referencyjnego WIBOR 6M, który wynikać miał z faktu, że przed zawarciem umowy kredytu kredytobiorcy nie doręczono regulaminu ustalania WIBOR przez GPW Benchmark S.A. (art. 384 § 1 i 2 Kodeksu cywilnego). Dodatkowo kredytobiorca argumentował, że klauzula zmiennego oprocentowania jest bezskuteczna (art. 385[1] Kodeksu cywilnego), ponieważ bank nie wyjaśnił, w jaki sposób będzie ustalane oprocentowanie, a także jak będzie kształtować się wysokość raty kredytu (w tym proporcja części kapitałowej do odsetkowej) w przypadku znacznego wzrostu stopy procentowej. W konsekwencji kredytobiorca stał na stanowisku, że umowa powinna funkcjonować jako kredyt ze stałym oprocentowaniem (uzgodniona marża).
Postanowieniem z 3 listopada 2022 r. Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował, że do czasu prawomocnego zakończenia postępowania sądowego bank został pozbawiony prawa doliczania WIBOR-u do raty kredytowej. Postanowienie to zostało zaskarżone przez bank, co doprowadziło do jego zmiany.
W przypadku pierwszego z orzeczeń Sąd odstąpił od sporządzenia uzasadnienia – nie wiemy więc, które argumenty przemówiły za uwzględnieniem wniosku. Jednak dużo bardziej interesująca wydaje się być analiza motywów sądu rozpoznającego zażalenie.
Dlaczego Sąd zdecydował o oddaleniu wniosku o zabezpieczenie?
Sąd, odwołując się do artykułu 29 ust. 2 ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami, uznał, że przy kredycie złotowym o oprocentowaniu zmiennym przy ustaleniu jego wysokości zasadne jest zastosowanie wskaźnika referencyjnego. Zgodnie z tym przepisem „jeżeli strony nie uzgodniły stałej stopy oprocentowania kredytu hipotecznego, sposób ustalania stopy procentowej (…) określa się jako wartość wskaźnika referencyjnego oraz wysokość marży ustalonej w umowie o kredyt hipoteczny”. W ocenie Sądu w umowie uregulowano także sposób ustalania stawki WIBOR 6M do określenia wysokości oprocentowania, a także odniesiono się do mechanizmu ustalania samego wskaźnika referencyjnego (odsyłając do wartości wskaźnika oraz relewantnego regulaminu znajdujących się na stronie internetowej https://gpwbenchmark.pl).
Dodatkowo Sąd uznał, że WIBOR nie jest ustalany przez kredytodawcę, lecz przez podmiot trzeci. W konsekwencji bank nie musiał doręczać kredytobiorcy regulaminu dotyczącego WIBOR, gdyż nie był on „ustalany” przez bank. Ponadto Sąd zwrócił uwagę, że nie może być mowy o obciążeniu kredytobiorcy nieograniczonym ryzykiem zmiany stopy procentowej, ponieważ umowa przewidywała, że oprocentowanie kredytu nie może przekroczyć w stosunku rocznym wysokości odsetek maksymalnych.
Charakter sprawy nie pozwala na wyciągnięcie daleko idących wniosków co do tego, w jakim kierunku będzie kształtować się orzecznictwo polskich sądów w sporach WIBOR-owych. Przede wszystkim poza zakresem zainteresowania stron i Sądu znajdowała się kwestia sposobu kształtowania WIBOR, co do którego w przestrzeni publicznej formułowane są określone zastrzeżenia. W samym uzasadnieniu orzeczenia zabrakło także rozważań kluczowych z perspektywy orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, tj. wyroków z 3 marca 2020 r. (C-125-18) oraz z 13 lipca 2023 r. (C-265/22).
Autor: Mateusz Kotowicz